Dla rodziców bezpieczeństwo nie ma ceny…

Zważywszy na wagę wyboru odpowiedniego fotelika i fakt, że wybór umożliwia ich bardzo różnorodna oferta, niepokojące wydaję się to, jak mało czasu i pieniędzy rodzice potwierdzają tej sprawie.

Prawie jedna piąta rodziców w Europie wydała na pierwszy fotelik mniej niż 300zł., a w Polsce liczba ta sięgnęła jednej trzeciej badanych (36%).

Jedna na pięć przebadanych osób (18 %) przyznała, że na zgłębienie tematu zakupu fotelika poświęciła mniej niż godzinę – a w Szwecji 16 % rodziców odpowiedziało, że nie poświęcili na to czasu w ogóle. Prawie połowa badanych (49 %) przyznała, że zakup fotelika wyznacza model posiadanego wózka. Oznacza to, że marka, względy estetyczne czy kompatybilność ze stelażem są dla nich ważniejsze od kwestii bezpieczeństwa czy dopasowania do samochodu.

Takie preferencje nabierają szerszego kontekstu, gdy dowiadujemy się, że niemal jedna piąta rodziców (18 %) w całej Europie poświęciła więcej czasu na zastanowienie się, jaki kupić telefon lub tablet niż pierwszy fotelik dla dziecka,          a 67 % przeznaczyło też więcej pieniędzy na swoje urządzenia mobilne.

Na tym tle Hiszpanie jawią się jako naród najpoważniej podchodzący do wyboru pierwszego fotelika – jedynie 5 % wydaje na ten cel mniej niż 70 €.

Tylko 8 % badanych spędziło poniżej kilku godzin na badanie tematu zakupu, jedna piąta (20 %) poświęciła temu zagadnieniu przynajmniej miesiąc, zaś 15 % rodziców stwierdziło, że proces wybierania zajął im całe dziewięć miesięcy ciąży.

Tymczasem fotelik powinien być dobrze przemyślanym zakupem. Aby zapewnić dziecku ochronę przed każdym ryzykiem,należy rozważyć ogrom spraw i czynników,począwszy od unijnych standardów bezpieczeństwa, aż po kompatybilność z pojazdem.

Źródło: Raport Britax State of Safety